Pomorze: Więcej unijnych pieniędzy na rozwój hodowli ryb
Mar212013
Komentarz: Niby wszystko jest super. Brakuje ryb więc zarybiamy za unijne środki. Ale dno jest głębsze niż sie wydaje zarybiającym i
ZARABIAJĄYM.
Na przykłąd ryb łososiowatych brakuje, bo wycinamy je kutrami na morzu oraz kłusownikami na lądzie. Wpuszczenie gigantycznych ilości narybku sztucznie wyhodowanego oraz genetycznie wątpliwego do rzek, zakłóca za każdym razem równowagę ukształtowaną w rzece. Od dawna wędkarze i naukowcy nie związani z zarybieniami krytykują te działania. Wsakzują, że trzeba ograniczyć przełowienie ryb na morzach i w rzekach . Dać szanse naturalnej odbudowie ichtiofauny. ( R.G) www.gospodarkamorska.pl >>