Dzisiaj jeden z nas zje ostatnią w tym roku bałtycką rybę...
Opublikowany przez nef (New Economics Foundation) oraz koalicję OCEAN2012 raport ujawnia, że Polska konsumuje więcej ryb, niż wynosi zdolność produkcyjna jej wód terytorialnych, co czyni nas zależnych od produktów morskich pochodzących z importu. Polscy członkowie koalicji OCEAN2012 maszerujący właśnie w tzw. Marszu Bałtyckim apelują: “Bałtyk też może być pełen ryb!”, ale musimy zacząć działać.
Według raportu nef (New Economics Foundation) od dnia 18 lipca wszystkie ryby konsumowane przez Polaków będą pochodziły z importu. Wyznaczona data w symboliczny sposób pokazuje do kiedy wystarczyłoby nam własnych zasobów ryb (licząc od pierwszego stycznia). Nikt z nas nie odczuje jednak tego niedoboru bałtyckich zasobów, gdyż problem maskowany jest przez importowane produkty rybne.
Zgodnie z badaniami nef średnio Polak konsumuje ok. 11 kg ryb rocznie (dane na rok 2007). Zapotrzebowanie na produkty rybne stale rośnie, jednak produktywność łowisk systematycznie spada. Główną przyczyną tego zjawiska jest przełowienie – nadmierna eksploatacja zasobów morskich. Sklepowe półki pełne różnego rodzaju rybnych produktów dają złudzenie zasobności europejskich łowisk. W rzeczywistości większość produktów pochodzi spoza wód Unii Europejskiej, gdzie również flota UE prowadzi połowy dalekomorskie. W ten sposób eksportujemy niejako problem przełowienia na kraje trzecie. Raport nef pokazuje, połowa ze wszystkich ryb zjadanych przez Europejczyka pochodzi spoza UE, a przywrócenie i utrzymanie liczebności stad ryb do poziomów zrównoważonych mogłoby zwiększyć niezależność krajów Unii od produktów rybnych z importu.
Raport nef ujawnia m.in.:
* Jeśli Mieszkańcy Unii Europejskiej jedli by tylko ryby pochodzące z wód europejskich, zasoby ryb skończyły by się 6 lipca co spowodowało by całkowitą zależność od importowanych produktów rybnych (opierając się na obecnym poziomie konsumpcji)
* Od roku 2000 Europejski Dzień zależności od Ryb (EU’s Fish Dependence Day) przypada na coraz wcześniejsze daty, ukazując naszą wzrastającą zależność od dostępnych zasoów ryb.
* Daty Dni Zależności od Ryb w innych krajach Europejskich: Hiszpania – 25 maja;Portugalia – 30 marca; Francja – 21 maja; Niemcy – 20 kwietnia; Włochy – 21 kwietnia i Wielka Brytania 21 kwietnia..
* Skutki przełowienia i wykorzystania zasobów ryb, maskowane są przez ryby importowane i poławiane poza granicami Unii Europejskiej.
Pełna treść informacji prasowej w załączeniu >>
W celu umówienia wywiadu prosimy o kontakt: Agnieszka Wieczorek Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. "> Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. , tel. 500 393 567
18 lipca 2012 – Polski Dzień zależności od ryb. Informacja prasowa
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
OCEAN2012 to koalicja organizacji zmierzających do wprowadzenia takich zmian w europejskiej Wspólnej Polityce Rybołówstwa, które położą kres nadmiernym połowom, niszczycielskim praktykom połowów i umożliwią sprawiedliwe i równomierne korzystanie ze zdrowych zasobów ryb.
OCEAN2012 została zainicjowana i jest koordynowana przez Pew Environment Group, będącą agencją ds. ochrony przyrody fundacji Pew Charitable Trusts, organizacji pozarządowej mającej na celu położenie kresu nadmiernym połowom ryb w oceanach świata. W skład grupy sterującej OCEAN2012 wchodzą Coalition for Fair Fisheries Arrangements, Ecologistas en Acción, The Fisheries Secretariat, nef (new economics foundation), the Pew Environment Group oraz Seas At Risk.
OCEAN2012: http://www.ocean2012.eu
-----------------------------------------------
Agnieszka Wieczorek
Press officer OCEAN 2012
Communications Inc.
tel. 500 393 567